Gorc Ochotnica – Szaflary II 5:1

Nic nie zapowiadało takiego wyniku. Goście od początku meczu doskonale się bronili i wyprowadzali kąśliwe kontry. Poza tym ekipa z Szaflar miała kilka stałych fragmentów gry na naszej połowie, które jednak poza 1 niebezpieczną wrzutką nie zagroziły naszej bramce. My w pierwszej połowie też niewiele pokazaliśmy przy wyrównanej grze. Była seta w 23 minucie, gdy Artek Giemzik wrzucił z wolnego w pole karne, ostatecznie Kuba Piszczek z 6 metrów strzela wprost w bramkarza. W 33 minucie goście przeprowadzili kontrę lewą stroną zakończoną bramką. Do przerwy pomimo prowadzenia gry bramki nie zdobyliśmy, chociaż w 33 Łukasz Brusiński z wolnego (ok. 23 m.) strzelił w poprzeczkę.
Druga połowa to inna bajka - strzelał tylko Gorc i to pięć razy.
Zaraz na początku drugiej połowy Tokarczyk zagrywa idealnie do Hasiora, który z 8-9 metrów huknął w prawy róg Szaflar. Potem marnujemy sytuacje sam na sam w 50 m. (Kuba Piszczek ponad bramką ), w 60 m. (Hasior przegrywa z bramkarzem). Atmosfera gęstnieje. W 75 minucie Darek Tokarczyk zagrywa (lub chciał zagrać), w każdym razie piłka wpada pod nogi Kuby Kędzierskiego, który z automatu po ziemi z okolic pola karnego ładuje na 2:1. Od tego czasu lub nawet parę minut wcześniej gra już tylko Gorc. W 78 minucie po wrzutce Ziemianka i rykoszecie – piłkę przejmuje Kuba Piszczek i celnym strzałem pokonuję bramkarza gości. W 83 minucie trener ordynuje ostrym okrzykiem press na przedpolu rywala. Rywale gubią się – piłka wpada pod nogi Krzyśka Lizonia, który z okolicy 16 metra wbija 4 bramkę Szaflarom. W 87 minucie Marcin Faron ładnie piłkę wrzucił na prawą flankę Tokarczykowi, który ze stoickim spokojem wbiegł w pole karne i zakończył akcję na 5:1! Przed nami trudni rywale – oby utrzymać dyspozycję z drugiej połowy z Szaflami. Za ten mecz pokłon i gratulacje!
Skład meczowy: Hubert, Łukasz Brusiński, Rafał Ziemianek, Artur Giemzik, Piotr Sokołowski, Marcin Faron, Krystian Hasior, Kuba Piszczek, Darek Tokarczyk, Krystian Piszczek, Jan Brzeźny, Dominik Brzeźny, Piotr Wójciak, Kuba Kędzierski, Krzysztof Lizoń