Gorc-Łęgi Nowa Biała 1:0

Mecz zmarnowanych szans. Sytuacji dla Gorca było bez liku, spokojnie można by było obdzielić nimi kilka meczów. Wynik końcowy sprawia niedosyt bo goście tego meczu nie przyjechali wygrać. Nasi piłkarze byli zwyczajnie lepsi lecz indolencja strzelecka wołała o pomstę do nieba. Padła tylko 1 bramka ale istotna bo na wagę 3 punktów. Akcję w 32 minucie rozpoczął świetnym dryblingiem Kuba Piszczek, obsłużył Hasiora, który strzałem po ziemi z ok. 20 metrów dał nam prowadzenie. Więcej piłki w sieci nie oglądaliśmy! Wynik 1:0 powodował w końcówce meczu podenerwowanie kibiców i sztabu szkoleniowego bo zaliczka mogła zostać nawet przez przypadek skasowana. Warto wspomnieć, że bramki Gorca po raz pierwszy w seniorach strzegł utalentowany junior Hubert Dłubacz. Wybronił na „0” z tyłu i za to należą się 16 latkowi wielkie brawa!